Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
bezruchu, ufnie i spokojnie oczekujących na nagrodę z niebios.
Ideałem było osiągnięcie spokoju wieczystego, a jeśli można, to i doczesnego. Dlatego tak wielką popularność zyskała metafora mówiąca o dopłynięciu do spokojnego portu. Na obrazach anioł stał za kimś cnotliwym lub zapłakany patrzył na upadek grzesznika.
Coś jednak z tego pozostało. Do dziś dnia powoli i dostojnie kroczy się na procesjach, jest to rytm wchodzenia dygnitarzy na salę obrad. W hieratycznym bezruchu, charakterystycznym ongiś dla rodziny królów czy cesarzy bizantyńskich, widzimy zastygłych dostojników na fotografii czy przy stole prezydialnym.
Z rzeczy drobnych można przytoczyć choćby trwałość synonimu "pies" w polemice ideologicznej. Tak przecież Turcy
bezruchu, ufnie i spokojnie oczekujących na nagrodę z niebios.<br>Ideałem było osiągnięcie spokoju wieczystego, a jeśli można, to i doczesnego. Dlatego tak wielką popularność zyskała metafora mówiąca &lt;page nr=223&gt; o dopłynięciu do spokojnego portu. Na obrazach anioł stał za kimś cnotliwym lub zapłakany patrzył na upadek grzesznika.<br>Coś jednak z tego pozostało. Do dziś dnia powoli i dostojnie kroczy się na procesjach, jest to rytm wchodzenia dygnitarzy na salę obrad. W hieratycznym bezruchu, charakterystycznym ongiś dla rodziny królów czy cesarzy bizantyńskich, widzimy zastygłych dostojników na fotografii czy przy stole prezydialnym.<br>Z rzeczy drobnych można przytoczyć choćby trwałość synonimu "pies" w polemice ideologicznej. Tak przecież Turcy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego