zakochać, a dopiero potem...<br>K.P.: Jeżeli słyszę bzykanie, to znaczy, że ktoś bzyka...<br>CKM: Nie wiem, czy w Stumilowym Lesie, ale u nas bzykanie jest moralnie niesłuszne.<br>K.P.: ... jedyny powód bzykania, jaki ja znam, to ten, że się jest pszczołą.<br>CKM: To po co ci balonik?<br>K.P.: Domyślacie się chyba, co chciałem zrobić?CKM: Owszem, domyślamy się. Pogorszyłbyś tylko swoje notowania. Nie dość że agent, to jeszcze pornograf.<br>K.P.: Ale nie mogę robić jednego i drugiego!<br>CKM: A co ma piernik do wiatraka?<br>K.P.: Byłoby to dla mnie nie do zniesienia.<br>CKM: No to jak odreagowujesz