Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
bliska widać, że to nie żaden las, tylko szeroko rozsiadły zagajnik, że to biedne pokurcza, a nie szanowne drzewa.
Jakiś błysk rozjaskrawił się w niewielkim oddaleniu .
"Zapalił latarkę! - pomyślał Adaś patrząc z ostrym wysiłkiem - Ciemno mu tam..."
Po chwili usłyszał trzask gałązek pod ciężkimi stopami nieznajomego i niedbałe jego gwizdanie.
Drożyna wpływała do lasu jak strumień i wiła się wśród chaszczów Przejście przez nie było sprawą trudną i niebezpieczną; dość było nadepnąć nieostrożnie suchą gałąź. Rozsądniej było przeczekać, aż się nieznajomy znowu zacznie oddalać. W zagajniku było ciemno; tu i ówdzie siał się księżyc przez rzadkie gałęzie jak przez przetak. Adaś
bliska widać, że to nie żaden las, tylko szeroko rozsiadły zagajnik, że to biedne pokurcza, a nie szanowne drzewa.<br>Jakiś błysk rozjaskrawił się w niewielkim oddaleniu &lt;page nr=151&gt;.<br>"Zapalił latarkę! - pomyślał Adaś patrząc z ostrym wysiłkiem - Ciemno mu tam..."<br>Po chwili usłyszał trzask gałązek pod ciężkimi stopami nieznajomego i niedbałe jego gwizdanie.<br>Drożyna wpływała do lasu jak strumień i wiła się wśród chaszczów Przejście przez nie było sprawą trudną i niebezpieczną; dość było nadepnąć nieostrożnie suchą gałąź. Rozsądniej było przeczekać, aż się nieznajomy znowu zacznie oddalać. W zagajniku było ciemno; tu i ówdzie siał się księżyc przez rzadkie gałęzie jak przez przetak. Adaś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego