należące do dwóch najzupełniej odmiennych porządków, które bardzo często bywają w publicznym dyskursie traktowane nierozdzielnie. Pierwsza polega na tym, że bardzo trudno jest komukolwiek zabrać uprawnienia, jakie mu już raz zostały przyznane. Bardzo trudno, ale nie jest to niemożliwe, chociaż w konsekwencji można spodziewać się <page nr=17> społecznego niezadowolenia, jeżeli nie buntu. Druga przyczyna natomiast odwołuje się do wewnętrznej logiki demokracji, do tego, że teoria liberalnej demokracji zakłada, iż wiele spośród proponowanych rozwiązań jest dalekie od doskonałych, jednak je przyjmuje, ponieważ inne rozwiązanie mogłoby prowadzić lub prowadziłoby nieuchronnie do podważenia samej demokracji.<br>Ten drugi typ argumentacji jest często stosowany przez zwolenników "liberalizmu strachu