Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalczykowa Alina
Tytuł: Dramat i teatr romantyczny
Rok: 1997
teatrze nie zapisał. Teatr znał od strony widza, nie przeżywał konfliktów z "ludźmi zza kulis", nie raziło go też tak mocno zachowanie publiczności, bo zakłócała odbiór nie jego sztuki. Widział tylko produkt końcowy, toteż jego oceny były entuzjastyczne: starczy przypomnieć opis inscenizacji Roberta Diabła czy gry panny Georges w dramatach Dumasa].
Ludzie teatru z pewnością jednak nie zapomnieli Wiktorowi Hugo pogardliwych zdań, jakimi obdarzył ich w tejże przedmowie: twórca dramatu w teatrze jest narażony, jak to sformułował, na „skały podwodne, wichry i burze grożące ze strony widowni, a przede wszystkim (bo czy to ważne, że sztuka padnie?) na nędzne dokuczliwości
teatrze nie zapisał. Teatr znał od strony widza, nie przeżywał konfliktów z "ludźmi zza kulis", nie raziło go też tak mocno zachowanie publiczności, bo zakłócała odbiór nie jego sztuki. Widział tylko produkt końcowy, toteż jego oceny były entuzjastyczne: starczy przypomnieć opis inscenizacji Roberta Diabła czy gry panny Georges w dramatach Dumasa].<br>Ludzie teatru z pewnością jednak nie zapomnieli Wiktorowi Hugo pogardliwych zdań, jakimi obdarzył ich w tejże przedmowie: twórca dramatu w teatrze jest narażony, jak to sformułował, na &lt;q&gt;&#132;skały podwodne, wichry i burze grożące ze strony widowni, a przede wszystkim (bo czy to ważne, że sztuka padnie?) na nędzne dokuczliwości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego