Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 03.09
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
nas o niczym nigdy nie informował. Oczywiście otrzymywaliśmy obelżywe listy i telefony od różnych agentów, wstrzymywano nam budowę kościoła.

Marian Haśko, szef Prokuratury Rejonowej w Jarosławiu: - To był nakaz prokuratorski, bo w tej sprawie prowadzone jest postępowanie. Nie potrzeba na to niczyjej zgody. Odpowiedni organ zabezpiecza dowody i wszystko.

Janusz Dymek, podinspektor z Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu: - Działaliśmy zgodnie z prawem. Nie jest prawdą, że policjanci używali siły, choć w skrajnych przypadkach może w takich sytuacjach do tego dojść. W tym nie doszło. Pan rektor komentuje wydarzenia, przy których go nie było. W dalszym ciągu podejmować będziemy kroki, do których
nas o niczym nigdy nie informował. Oczywiście otrzymywaliśmy obelżywe listy i telefony od różnych agentów, wstrzymywano nam budowę kościoła.<br><br>Marian Haśko, szef Prokuratury Rejonowej w Jarosławiu: - To był nakaz prokuratorski, bo w tej sprawie prowadzone jest postępowanie. Nie potrzeba na to niczyjej zgody. Odpowiedni organ zabezpiecza dowody i wszystko.<br><br>Janusz Dymek, podinspektor z Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu: - Działaliśmy zgodnie z prawem. Nie jest prawdą, że policjanci używali siły, choć w skrajnych przypadkach może w takich sytuacjach do tego dojść. W tym nie doszło. Pan rektor komentuje wydarzenia, przy których go nie było. W dalszym ciągu podejmować będziemy kroki, do których
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego