pozbawionych instynktu cofania się.<br> TŁUMACZ: - Pan Minister przypomina, iż odwiecznym zwyczajem Osiedla jest zakorkowywanie odkorkowanych na czas lotów karnawałowych korytarzy prowadzących w niebo.<br> EKSCELENCJA: - Nie ma takiego korka, którego by nie można nadgryźć od strony <orig>abdomenu</>.<br> Zdanie było proste, Minister zrozumiał je od razu, bez pomocy tłumacza, i spytał:<br> - Co Ekscelencja ma na myśli?<br> Pytanie było proste i Ekscelencja, nie czekając na tłumacza, odrzekł:<br> - Korki, zakorkowujące korytarze wiodące do nieba, posiadają dwa końce. Koniec zewnętrzny, zakończony łbem, i koniec wewnętrzny, zakończony <orig>abdomenem</>. Jestem szczęśliwy, mogąc stwierdzić, iż szermierzy nowocześnie pomyślanej cywilizacji znaleźć można nie tylko na zewnątrz, od strony łba, pośród