Typ tekstu: Książka
Autor: Rudniańska Joanna
Tytuł: Miejsca
Rok: 1999
jednostajny szum. Powietrze stało się jeszcze cięższe i bardziej wilgotne.
- Nie mogę wstać po tym twoim papierosie - szepnęła Monika do Ayi. Ale wstała. Wszyscy popatrzyli na nią. Czekali.
Monika podniosła w górę kieliszek. Nie przeszkadzało jej, że jest pusty.
- Eliaszu, jesteś moim dzieckiem i kocham cię - powiedziała.
Zawsze tak zaczynała. Eliasz miał nadzieję, że tym razem nie będzie długo mówić. Nie mógł się doczekać, aż dostanie prezent.
A jeśli ten S. Spielberg nie był przeznaczony dla mnie? Może rodzice Dawida poprosili, aby przechować prezent dla ich syna? Tak, to jest prawdopodobne. Oni mają mnóstwo pieniędzy - myślał Eliasz.
Monika rozejrzała się po
jednostajny szum. Powietrze stało się jeszcze cięższe i bardziej wilgotne.<br>- Nie mogę wstać po tym twoim papierosie - szepnęła Monika do Ayi. Ale wstała. Wszyscy popatrzyli na nią. Czekali.<br>Monika podniosła w górę kieliszek. Nie przeszkadzało jej, że jest pusty.<br>- Eliaszu, jesteś moim dzieckiem i kocham cię - powiedziała.<br>Zawsze tak zaczynała. Eliasz miał nadzieję, że tym razem nie będzie długo mówić. Nie mógł się doczekać, aż dostanie prezent.<br>A jeśli ten S. Spielberg nie był przeznaczony dla mnie? Może rodzice Dawida poprosili, aby przechować prezent dla ich syna? Tak, to jest prawdopodobne. Oni mają mnóstwo pieniędzy - myślał Eliasz.<br>Monika rozejrzała się po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego