Na prośbę dziwnego olbrzyma powtórzyli cały rytuał egzorcyzmu od benedyktynów, według Samsona nie było bowiem wykluczone, że tym sposobem dojdzie do ponownej przesiadki, to znaczy: on wróci do swego bytu, a klasztorny kretyn z powrotem do swego wielkiego ciała. Powtórzyli więc egzorcyzm, starając się nie pomijać niczego. Ani cytatów z Ewangelii, ani z modlitwy do Michała Archanioła, ani z Picatrixa, przełożonego przez uczonego króla Leonu i Kastylii. Ani z Izydora z Sewilli, ani z Cezarego z Heisterbachu. Ani z Rabana Maura, ani z Michała Psellosa.<br>Nie zapomnieli o powtórzeniu zaklinań - tych na Acharona, Eheya i Homusa, i tych na Phalega, Oga