Typ tekstu: Książka
Autor: Themerson Stefan
Tytuł: Wykład profesora Mmaa
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1943
największe niebezpieczeństwo.
Tu, nagle, prof. Duch przerwał profesorowi Mmaa:
- Szanowny kolega zechce łaskawie mi wybaczyć - rzekł - skoro jednak takie jest zachowanie się homo, to jeśli zgodzimy się:
1 nazywać inteligencją zdolność świadomego przystosowywania się do sytuacji nowych,
2 zaś nazywać i nstynktem czynność automatyczną, która (zgodnie z definicją naszego wielkiego Fabre'a) umie wszystko, ale na drogach nie zmieniających się, które jej są wyznaczone; czynność automatyczną, która wydaje się nam bądź to genialnym natchnieniem naukowym - kiedy zwierzę działa w swych warunkach normalnych, bądź to niekonsekwencją zadziwiająco głupią - gdy zwierzę działa tak samo jak zwykle w warunkach zmienionych, nowych - jeśli, powtarzam, zgodzimy się
największe niebezpieczeństwo.<br> Tu, nagle, prof. Duch przerwał profesorowi Mmaa:<br> - Szanowny kolega zechce łaskawie mi wybaczyć - rzekł - skoro jednak takie jest zachowanie się &lt;hi rend="spaced"&gt;homo&lt;/&gt;, to jeśli zgodzimy się:<br> 1 nazywać &lt;hi rend="spaced"&gt;inteligencją&lt;/&gt; zdolność świadomego przystosowywania się do sytuacji nowych,<br> 2 zaś nazywać i &lt;hi rend="spaced"&gt;nstynktem&lt;/&gt; czynność automatyczną, która (zgodnie z definicją naszego wielkiego Fabre'a) umie wszystko, ale na drogach nie zmieniających się, które jej są wyznaczone; czynność automatyczną, która wydaje się nam bądź to genialnym natchnieniem naukowym - kiedy zwierzę działa w swych warunkach normalnych, bądź to niekonsekwencją zadziwiająco głupią - gdy zwierzę działa tak samo jak zwykle w warunkach zmienionych, nowych - jeśli, powtarzam, zgodzimy się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego