krzykami, trąbkami, niszczeniem mikrofonów i systemu głosowania. Tak, jak robiła to w grudniu ubiegłego roku. Zdaniem komentatorów jest jednak mało prawdopodobne, by prezydent skorzystał ze swego prawa rozwiązania &lt;name type="org"&gt;Rady Najwyższej&lt;/&gt;, jak sugerował koordynator proprezydenckiej większości &lt;name type="person"&gt;Stepan Hawrysz&lt;/&gt;.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Słowacja&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Czy w kwietniowych wyborach prezydenckich zmierzą się obecny prezydent i &lt;name type="person"&gt;Vladimir Mecziar&lt;/&gt;?&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Falstart &lt;name type="person"&gt;Schustera&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Informacja o mojej kandydaturze jest przedwczesna&lt;/&gt;&lt;/&gt; - oświadczył wczoraj rano prezydent &lt;name type="person"&gt;Rudolf Schuster&lt;/&gt;, dementując wypowiedź swojego rzecznika. Kilka godzin wcześniej &lt;name type="person"&gt;Jan Fulle&lt;/&gt; ogłosił, że 3 kwietnia jego szef znów wystartuje w wyborach prezydenckich.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Po długim, ponadmiesięcznym, wahaniu prezydent zdecydował, że będzie ponownie ubiegał się o najwyższy urząd w państwie&lt;/&gt;&lt;/&gt; - powiedział