Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
odzyskał wolność.
- W rezultacie terroryści zostali nagrodzeni za porwanie - powiedział wczoraj wieczorem Powell po spotkaniu z bułgarskim ministrem obrony Solomonem Passy. Dodał, że spełnianie żądań ekstremistów zachęca ich jedynie do kolejnych porwań. - Jesteśmy bardzo rozczarowani działaniami filipińskiego rządu - dodał amerykański sekretarz stanu, po czym stwierdził, że choć cieszy się, że Filipińczyk bezpiecznie wrócił do domu, to władze filipińskie zapłaciły za jego życie "wysoką cenę". Na pytanie o konsekwencje decyzji władz w Manili, Powell odpowiedział, że choć Filipiny są sojusznikiem Stanów Zjednoczonych od wielu lat, to nawet przyjaciele czasem się ze sobą nie zgadzają. W końcu jednak dochodzą do porozumienia.
Colin Powell
- W rezultacie terroryści zostali nagrodzeni za porwanie - powiedział wczoraj wieczorem Powell po spotkaniu z bułgarskim ministrem obrony Solomonem Passy. Dodał, że spełnianie żądań ekstremistów zachęca ich jedynie do kolejnych porwań. - Jesteśmy bardzo rozczarowani działaniami filipińskiego rządu - dodał amerykański sekretarz stanu, po czym stwierdził, że choć cieszy się, że Filipińczyk bezpiecznie wrócił do domu, to władze filipińskie zapłaciły za jego życie "wysoką cenę". Na pytanie o konsekwencje decyzji władz w Manili, Powell odpowiedział, że choć Filipiny są sojusznikiem Stanów Zjednoczonych od wielu lat, to nawet przyjaciele czasem się ze sobą nie zgadzają. W końcu jednak dochodzą do porozumienia.
Colin Powell
odzyskał wolność.<br><q><transl>- W rezultacie terroryści zostali nagrodzeni za porwanie</></> - powiedział wczoraj wieczorem <name type="person">Powell</> po spotkaniu z bułgarskim ministrem obrony <name type="person">Solomonem Passy</>. Dodał, że spełnianie żądań ekstremistów zachęca ich jedynie do kolejnych porwań. <q><transl>- Jesteśmy bardzo rozczarowani działaniami filipińskiego rządu</></> - dodał amerykański sekretarz stanu, po czym stwierdził, że choć cieszy się, że Filipińczyk bezpiecznie wrócił do domu, to władze filipińskie zapłaciły za jego życie <q><transl>"wysoką cenę"</></>. Na pytanie o konsekwencje decyzji władz w <name type="place">Manili</>, <name type="person">Powell</> odpowiedział, że choć <name type="place">Filipiny</> są sojusznikiem <name type="place">Stanów Zjednoczonych</> od wielu lat, to nawet przyjaciele czasem się ze sobą nie zgadzają. W końcu jednak dochodzą do porozumienia.<br><name type="person">Colin Powell
