Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tajner uważa, że jego wkład w nowoczesny trening w skokach narciarskich polegał na stworzeniu kwartetu: trener-asystent-fizjolog-psycholog.

Dziś już mało kto pamięta, że pojawienie się na skoczniach profesora Jerzego Żołądzia spowodowało nerwowość wśród działaczy FIS. Dziś fizjologa czy psychologa można spotkać w zespołach Szwajcarów, Niemców, Słoweńców, Czechów i Finów. Ale to my byliśmy pierwsi. Grupa Heinza Kuttina dalej korzysta z usług i fizjologa (prof. Aleksander Tyka), i psychologa (Kamil Wódka), ale współpraca ta polega na konsultacjach, a nie codziennych spotkaniach.

Z perspektywy czterech lat pracy z czołówką skoczków Tajner uważa, że jedynym jego błędem była zbyt daleko posunięta demokracja
Tajner uważa, że jego wkład w nowoczesny trening w skokach narciarskich polegał na stworzeniu kwartetu: trener-asystent-fizjolog-psycholog.<br><br>Dziś już mało kto pamięta, że pojawienie się na skoczniach profesora Jerzego Żołądzia spowodowało nerwowość wśród działaczy FIS. Dziś fizjologa czy psychologa można spotkać w zespołach Szwajcarów, Niemców, Słoweńców, Czechów i Finów. Ale to my byliśmy pierwsi. Grupa Heinza Kuttina dalej korzysta z usług i fizjologa (prof. Aleksander Tyka), i psychologa (Kamil Wódka), ale współpraca ta polega na konsultacjach, a nie codziennych spotkaniach.<br><br>Z perspektywy czterech lat pracy z czołówką skoczków Tajner uważa, że jedynym jego błędem była zbyt daleko posunięta demokracja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego