wcześniej ruszyła na podbój rozkoszy, więc między poezją a miłością przetaczano beczki wina. Wawrzyniec Wspaniały zaczyna od uciech z rozmachem. Podczas jego wesela "wino leje się strumieniami przed pałacem na via Larga", a "ryby, wino, wypieki rozdaje się mnichom i siostrom zakonnym z całego miasta". Przez wiele lat panujący we Florencji książę posiadał za przyjaciół poetów i sam się poezją parał, co mu się nieraz udawało niezgorzej. Kochając zabawę potrafił pisać wesołe pieśni karnawałowe i ballady:<br><br><gap><br><br> Tak śpiewał jego pochód Bachusa i Ariadny, najpierw naturalnie wiosenny, z tańcami nimf, jak u Botticellego, a potem jednak, wraz ze zmęczeniem uczestników, groteskowy, gdy