nazywali Machiavella<br>prawdziwym diabłem?<br> Ach! Kochany Francesco - jeśli Ci każą na lekcjach<br>gimnastyki maszerować krokiem rzymskim - zmyl krok!<br>Stwórz nowy ruch! Jeśli potrafisz przezwyciężyć łatwość<br>naśladowania, jeśli potrafisz stworzyć nowy, twój ruch<br>ręki, nowy, twój ruch nogi, będziesz twórcą godnym tych,<br>którzy podpatrzyli ruch Hermesa zapinającego swój sandał. Bądź<br>twórcą, Francesco, nie naśladuj kroków rzymskich wojowników na<br>lekcjach gimnastyki, bądź sobą<br>i chodź własnymi ścieżkami - na tych drogach nie spotkasz<br>kałuży krwi wylanej za prawdę i "dla odnowienia umysłu<br>waszego", jak pisał św. Paweł do Rzymian.<br> Piszę o piekle i diable bez obawy, że odpowiesz mi<br>wzruszeniem ramion: jesteś dzieckiem i