Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy,o rodzinie
Rok powstania: 2001
na święta przyjedzie ten, Waldek?
Przecież była już.
Aa, już była za Waldka, tak?
Już była.
Aa, i łapę lizała? Aa, to ona w tygodniu już przyleciała? Aaa, a tatuś też już nie dał?
Tatuś nie daje.
Tatuś nie daje?
Tak, nie daje.
Ona jest ciągle przekonana, że daje.
Nawet Franek mówił, że dałeś, że dajesz.
.
Nie, jak by dał, no co, to by dał. To przecież ma prawo, nie?
Słuchaj, ja daję, ja kupię nieraz, jak są jakieś imieniny czy coś, a nie tak, żeby przyjechała i masz tam sto złotych czy ileś. Nie daję jej nic. Bo wiesz, ja
na święta przyjedzie ten, Waldek?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Przecież była już.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;Aa, już była za Waldka, tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Już była.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;Aa, i łapę lizała? Aa, to ona w tygodniu już przyleciała?&lt;pause&gt; Aaa, a tatuś też już nie dał?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Tatuś nie daje.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;Tatuś nie daje?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak, nie daje.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Ona jest ciągle przekonana, że daje.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nawet Franek mówił, że dałeś, że dajesz.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;&lt;gap&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;Nie, jak by dał, no co, to by dał. To przecież ma prawo, nie?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Słuchaj, ja daję, ja kupię nieraz, jak są jakieś imieniny czy coś, a nie tak, żeby przyjechała i masz tam sto złotych czy ileś. Nie daję jej nic. Bo wiesz, ja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego