Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
3/2000). Stadelmann był przez wiele lat sługą i sekretarzem Goethego, i opowiada o winnych przygodach mistrza i pana rzeczy tyleż zajmujące, co pogodne. Goethe lubił podróżować, odbył kiedyś długą wyprawę do Włoch, poznawał wina tamtej ziemi od Brenneru po Palermo. Ale i te północne, gdy mieszkał i pracował we Frankfurcie nad Menem, reńskie i mozelskie, znał i szanował. Nie wiemy, jakie było to, którego dwie butelki "wydudlił" podczas przedwczesnych obchodów swoich urodzin, ale Stadelmann, który sam nie stronił od wypitki, opowiada o tym z pewnym przekąsem:
"Był niezłym oryginałem, którego trudno było czasem zrozumieć... Jak wtedy choćby, gdy kazał mi postawić jedną
3/2000). Stadelmann był przez wiele lat sługą i sekretarzem Goethego, i opowiada o &lt;hi&gt;winnych&lt;/&gt; przygodach mistrza i pana rzeczy tyleż zajmujące, co pogodne. Goethe lubił podróżować, odbył kiedyś długą wyprawę do Włoch, poznawał wina tamtej ziemi od Brenneru po Palermo. Ale i te północne, gdy mieszkał i pracował we Frankfurcie nad Menem, reńskie i mozelskie, znał i szanował. Nie wiemy, jakie było to, którego dwie butelki "wydudlił" podczas przedwczesnych obchodów swoich urodzin, ale Stadelmann, który sam nie stronił od wypitki, opowiada o tym z pewnym przekąsem:<br> &lt;q&gt;"Był niezłym oryginałem, którego trudno było czasem zrozumieć... Jak wtedy choćby, gdy kazał mi postawić jedną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego