Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.16 (3)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
Państwo nie jest predestynowane do tego, by być pracodawcą, i dlatego musimy dążyć do jak najszybszej prywatyzacji gospodarki. Jasne zdefiniowanie pojęć pracodawcy i pracobiorcy jest najlepszym remedium na wszelkie konflikty. Normalny pracodawca nie ma poważnych konfliktów z normalnym pracobiorcą, a o normalności można mówić wyłącznie w prywatnym przedsiębiorstwie.



Na stronie Fucha

Tomasz Wróblewski

Hindusi mawiają, że gdzie dwa słonie walczą, tam ziemia cierpi. Gdy słyszę, że wielkie partie podrywają się do walki z korupcją, to już widzę kaskadę nowych przepisów i regulacji, które zawisną nad głowami drobnego biznesu, prywatnych fundacji czy zwykłych właścicieli domów. Słonia i tak to nie boli, a
Państwo nie jest predestynowane do tego, by być pracodawcą, i dlatego musimy dążyć do jak najszybszej prywatyzacji gospodarki. Jasne zdefiniowanie pojęć pracodawcy i pracobiorcy jest najlepszym remedium na wszelkie konflikty. Normalny pracodawca nie ma poważnych konfliktów z normalnym pracobiorcą, a o normalności można mówić wyłącznie w prywatnym przedsiębiorstwie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Na stronie Fucha&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;Tomasz Wróblewski&lt;/&gt;<br><br>Hindusi mawiają, że gdzie dwa słonie walczą, tam ziemia cierpi. Gdy słyszę, że wielkie partie podrywają się do walki z korupcją, to już widzę kaskadę nowych przepisów i regulacji, które zawisną nad głowami drobnego biznesu, prywatnych fundacji czy zwykłych właścicieli domów. Słonia i tak to nie boli, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego