w sobie ten niesłychany ład, nowy rodzaj harmonii, który możliwy jest tylko w samotnym życiu, jeśli się ono powiedzie - mówi austriacki dramaturg Peter Handke - uświadamia się sobie, że harmonia to wtedy nie jest więzieniem, kiedy można ją opuścić, aby znów do niej wrócić, kiedy się tego zapragnie". "Osamotnienia - pisze Tadeusz Gadacz - nie pokonuje się przez bycie Z, ale DLA drugiego człowieka. Człowiek zbliża się do człowieka w mierze, w jakiej darowuje mu się samego".<br>Jeśli się go znajdzie. W długi majowy weekend A. przeczytała dwie książki, była w muzeum, na czterech filmach i u znajomych, którzy cieszyli się rodzinnie pogodą przy