Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.29 (24)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
swojego gola, być może ostatniego w Legii.
Warszawski zespół rozegrał wczoraj ostatni sparing przed zgrupowaniem na Cyprze, które rozpocznie się już w najbliższą sobotę. W popularnej wśrod stołecznych zespołów hali na Bemowie, Legia wygrała na sztucznej trawie z IV-ligowym Dolcanem 7:2 (bramki dla Legii: Svitlica 32, Saganowski 37, Garcia 63, 80, Włodarczyk 66, Wróblewski 82, Sokołowski II 85). Obie drużyny grały w dziewięcioosobowych składach.
Legioniści byli w dobrych humorach. W najlepszym - tradycyjnie kierownik drużyny Ireneusz Zawadzki. "Kiero" cały czas żartował sobie z Radosława Wróblewskiego, który zagrał wczoraj na... lewej obronie. - Ej, ty Roberto Carlos - pokrzykiwał Zawadzki. "Wróbel" tylko się
swojego gola, być może ostatniego w Legii.<br>Warszawski zespół rozegrał wczoraj ostatni sparing przed zgrupowaniem na Cyprze, które rozpocznie się już w najbliższą sobotę. W popularnej wśrod stołecznych zespołów hali na Bemowie, Legia wygrała na sztucznej trawie z IV-ligowym Dolcanem 7:2 (bramki dla Legii: Svitlica 32, Saganowski 37, Garcia 63, 80, Włodarczyk 66, Wróblewski 82, Sokołowski II 85). Obie drużyny grały w dziewięcioosobowych składach.<br>Legioniści byli w dobrych humorach. W najlepszym - tradycyjnie kierownik drużyny Ireneusz Zawadzki. "Kiero" cały czas żartował sobie z Radosława Wróblewskiego, który zagrał wczoraj na... lewej obronie. &lt;q&gt;- Ej, ty Roberto Carlos&lt;/&gt; - pokrzykiwał Zawadzki. "Wróbel" tylko się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego