której właścicielem był Amerykanin. Po jego śmierci firmę przejął Irlandczyk. Na pracowitości i talencie organizacyjnym górala z Piekielnika szef szybko się poznał. Z podwładnego przeobraził się w partnera. W 1987 roku założył własną firmę, która do dziś ściśle współpracuje z firmą Irlandczyka.<br>Początki były ciężkie. Zatrudniał 10 ludzi. Dziś "Trojaniak - General Contracting" jest jedną z największych firm w New Jersey, budujących dom pod klucz. Bywa, że jednocześnie prowadzi 12 budów, często roboty zleca innym firmom.<br>Oddaje domy pod klucz - z umeblowaną kuchnią, łazienką, żyrandolami w każdym pomieszczeniu, nawet trawą i dużymi drzewami - według upodobań klienta. - Trawa? Prosta rzecz. Rozkłada się dywan