Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
naprawdę w rodzinnym budżecie liczy się tylko jedna.

Od 1948 r. za swą sławną polkę Jaromir Vejvoda nie dostawał, jak się rzekło, skądkolwiek ani grosza. Po aksamitnej rewolucji pieniądze zaczęły napływać z całego świata i bracia zgodnie się nimi dzielą. - Ja jeżdżę po świecie z koncertami i przy okazji pytam: - Gracie? No, to płaćcie! I najczęściej płacą, tłumacząc, że wcześniej nie mieli zielonego pojęcia, że to czeskie, że Vejvodów...

Najciekawsze, że tantiemy płyną z zagranicy również na konto spadkobierców tekściarza Zemana, choć jego "Szkoda lasky" nie przetłumaczono na żaden język świata.

Według zgodnej opinii wszystkich trzech braci najbardziej skrupulatni i uczciwi
naprawdę w rodzinnym budżecie liczy się tylko jedna.<br><br>Od 1948 r. za swą sławną polkę Jaromir Vejvoda nie dostawał, jak się rzekło, skądkolwiek ani grosza. Po aksamitnej rewolucji pieniądze zaczęły napływać z całego świata i bracia zgodnie się nimi dzielą. - Ja jeżdżę po świecie z koncertami i przy okazji pytam: - Gracie? No, to płaćcie! I najczęściej płacą, tłumacząc, że wcześniej nie mieli zielonego pojęcia, że to czeskie, że Vejvodów...<br><br>Najciekawsze, że tantiemy płyną z zagranicy również na konto spadkobierców tekściarza Zemana, choć jego "Szkoda lasky" nie przetłumaczono na żaden język świata.<br><br>Według zgodnej opinii wszystkich trzech braci najbardziej skrupulatni i uczciwi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego