Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 5/5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Hajduka.
Strajkującej "Solidarności" nie chodzi o załatwienie jakichś postulatów. Po prostu nie chce jej się pracować. Przez pół filmu oglądamy opustoszałe hale i wygaszone maszyny - jedynie Szostak w pocie czoła pracuje przy obrabiarce. - Ja nie jestem wrogiem "S" - powtarza. - Jestem tylko wrogiem bałaganu, bezhołowia i nieróbstwa. Ten ich przewodniczący Jacek Hajduk to nawet przyzwoity chłopak, ale doradcę ma fatalnego. No i w zarządzie tam u nich są tacy, co nie skalali się uczciwą pracą.
Towarzysze partyjni są natomiast szlachetni i ideowi. Na zebraniach dokonują rozliczeń z minionym okresem - dostrzegają liczne błędy (w tym przypadku chodzi o dacze, które pobudowała sobie dyrekcja
Hajduka.<br>Strajkującej "Solidarności" nie chodzi o załatwienie jakichś postulatów. Po prostu nie chce jej się pracować. Przez pół filmu oglądamy opustoszałe hale i wygaszone maszyny - jedynie Szostak w pocie czoła pracuje przy obrabiarce. - Ja nie jestem wrogiem "S" - powtarza. - Jestem tylko wrogiem bałaganu, bezhołowia i nieróbstwa. Ten ich przewodniczący Jacek Hajduk to nawet przyzwoity chłopak, ale doradcę ma fatalnego. No i w zarządzie tam u nich są tacy, co nie skalali się uczciwą pracą.<br>Towarzysze partyjni są natomiast szlachetni i ideowi. Na zebraniach dokonują rozliczeń z minionym okresem - dostrzegają liczne błędy (w tym przypadku chodzi o dacze, które pobudowała sobie dyrekcja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego