Steen trzy portrety. Wół kosztował 90 guldenów, co oznacza, że Rembrandt za najwyższe honorarium, jakie w życiu otrzymał (za monumentalną "Straż nocną"), mógł sobie kupić co najwyżej 15 sztuk rogatego bydła.<br><br><tit>Życie codzienne: Jan Steen, Przestroga przed zbytkiem (ok. 1663 r.)</><br><br>W ubóstwie umierał Rembrandt, w przytułku dopełniali żywota wielki Hals oraz wspaniali pejzażyści Hobbema i Ruysdael. Przygnieciony kłopotami finansowymi popełnił samobójstwo Emanuel de Witte. Umierający Vermeer pozostawiał po sobie jeno długi i jedenaścioro dzieci. <br>Nic też dziwnego, że wielu malarzy, by przeżyć, musiało chwytać się innych zajęć. Van Goyen handlował tulipanami, Hobbema był poborcą podatkowym, van de Velde miał wytwórnie