Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.31 (26)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przez menedżera Hannoveru, z zadowalającą nas propozycją finansową. Stanko miał przejść pomyślnie tylko testy medyczne - mówił wzburzony Edward Trylnik, prezes zarządu SSA Legia. - Wszystko było już załatwione, i wiza, i bilet do Niemiec. Svitlica miał lecieć w piątek o godz. 16. Tymczasem rano przyszło pismo, podpisane przez prezydenta niemieckiego klubu.
Hannover zaproponował Legii połowę z ustalonej wcześniej stawki za transfer piłkarza. Czyli zamiast 200 tys. euro, na które podobno zgodził się warszawski klub (Legia liczyła początkowo na 500 tys. euro), Niemcy dawali 100 tys.
- Ta oferta była nie do przyjęcia - grzmiał Trylnik.
Najbardziej zadowolony z takiego obrotu sprawy był trener legionistów
przez menedżera Hannoveru, z zadowalającą nas propozycją finansową. Stanko miał przejść pomyślnie tylko testy medyczne&lt;/&gt; - mówił wzburzony Edward Trylnik, prezes zarządu SSA Legia. &lt;q&gt;- Wszystko było już załatwione, i wiza, i bilet do Niemiec. Svitlica miał lecieć w piątek o godz. 16. Tymczasem rano przyszło pismo, podpisane przez prezydenta niemieckiego klubu.&lt;/&gt;<br>Hannover zaproponował Legii połowę z ustalonej wcześniej stawki za transfer piłkarza. Czyli zamiast 200 tys. euro, na które podobno zgodził się warszawski klub (Legia liczyła początkowo na 500 tys. euro), Niemcy dawali 100 tys.<br>&lt;q&gt;- Ta oferta była nie do przyjęcia&lt;/&gt; - grzmiał Trylnik.<br>Najbardziej zadowolony z takiego obrotu sprawy był trener legionistów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego