Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
wybaczyli jej wprawdzie, ale przestrzegli, że los zemści się na niej okrutnie, jak mści się na każdym, kto łamie i tratuje święte zasady mieszczańskiego domu. Nie omylili się. W piętnaście lat potem przyszli Niemcy, ci mieszczanie podrażnieni i zmechanizowani, i jako mściciele pozbawili panią Harvey wolności za stary grzech. Pani Harvey od dnia ucieczki męża stała się rozczarowana i wzdychająca. Słyszę i teraz, jak westchnęła. Ale sądzę, że to westchnienie tyczy Szopena.
Muzyka wzmaga się i panoszy. Dokonuje się jakaś dziwna rzecz: w szkolnej sali niemieckiego gimnazjum przerobionej na kaplicę realizuje się Polska. Szopen wypiera wszystkie rekwizyty i rysy niemieckości, wąsy
wybaczyli jej wprawdzie, ale przestrzegli, że los zemści się na niej okrutnie, jak mści się na każdym, kto łamie i tratuje święte zasady mieszczańskiego domu. Nie omylili się. W piętnaście lat potem przyszli Niemcy, ci mieszczanie podrażnieni i zmechanizowani, i jako mściciele pozbawili panią Harvey wolności za stary grzech. Pani Harvey od dnia ucieczki męża stała się rozczarowana i wzdychająca. Słyszę i teraz, jak westchnęła. Ale sądzę, że to westchnienie tyczy Szopena.<br>Muzyka wzmaga się i panoszy. Dokonuje się jakaś dziwna rzecz: w szkolnej sali niemieckiego gimnazjum przerobionej na kaplicę realizuje się Polska. Szopen wypiera wszystkie rekwizyty i rysy niemieckości, wąsy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego