ale także dla życia publicznego. W tych dniach sąd zapoznaje się z końcowymi stanowiskami stron, bo - jak już informowaliśmy - adwokaci zgodnie zrezygnowali z mów końcowych. Złożyli je do sądowej dokumentacji. W imieniu prezydenta stanowiska sformułowali mecenasi: &lt;name type="person"&gt;Tadeusz de Virion&lt;/name&gt; i &lt;name type="person"&gt;Andrzej Sandomierski&lt;/name&gt;, w imieniu &lt;name type="work"&gt;"Życia"&lt;/name&gt;: mec. &lt;name type="person"&gt;Roman Nowosielski&lt;/name&gt; i &lt;name type="person"&gt;Mieczysław Hebel&lt;/name&gt;. Odrębne głosy złożyli autorzy artykułu &lt;name type="person"&gt;Rafał Kasprów&lt;/name&gt; i &lt;name type="person"&gt;Jacek Łęski&lt;/name&gt;. Co wynika z tych pism? <br>Chodziło o zdyskredytowanie prezydenta <br>Artykuł &lt;name type="work"&gt;"Wakacje z agentem"&lt;/name&gt; naruszył cześć i prawo do prywatności &lt;name type="person"&gt;Aleksandra Kwaśniewskiego&lt;/name&gt;. Zawierał informacje nieprawdziwe, podawał bowiem, że &lt;name type="person"&gt;A. Kwaśniewski&lt;/name&gt; przebywał w &lt;name type="place"&gt;Cetniewie&lt;/name&gt; latem 1994 r. w tym samym okresie, w