Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
trochę pieniędzy, a wybiegi i okładki - sporo prestiżu.
CKM: A znajomości i kontakty otwierają drzwi?
Jasne. Wystarczy chociażby popatrzeć na karierę córki Jerry Hall. Już nawet nie wspomnę o całej masie dzieci znanych fotografów.
CKM: Ty masz kontakty?
Staram się o nie.
CKM: Jak ci się mieszka w kraju Sherlocka Holmesa, braci Galagher i Kate Moss?
Fajnie. Tylko pogoda bardzo angielska. Najczęściej jest szaro i mokro. Ale ogólnie - wesoło...
CKM: ... i goło?
Bez przesady. Przecież nie pozuję do zdjęć pornograficznych!
CKM: Ale reklamy robi się ostatnio coraz bardziej erotyczne. Przyznaj się, pozowałaś już nago?
Nie całkiem.
CKM: Na pewno?
No, dobrze
trochę pieniędzy, a wybiegi i okładki - sporo prestiżu.<br>CKM: A znajomości i kontakty otwierają drzwi?<br>&lt;WHO2&gt; Jasne. Wystarczy chociażby popatrzeć na karierę córki Jerry Hall. Już nawet nie wspomnę o całej masie dzieci znanych fotografów.<br>CKM: Ty masz kontakty?<br>&lt;WHO2&gt; Staram się o nie.<br>CKM: Jak ci się mieszka w kraju Sherlocka Holmesa, braci Galagher i Kate Moss?<br>&lt;WHO2&gt; Fajnie. Tylko pogoda bardzo angielska. Najczęściej jest szaro i mokro. Ale ogólnie - wesoło...<br>CKM: ... i goło?<br>&lt;WHO2&gt; Bez przesady. Przecież nie pozuję do zdjęć pornograficznych!<br>CKM: Ale reklamy robi się ostatnio coraz bardziej erotyczne. Przyznaj się, pozowałaś już nago?<br>&lt;WHO2&gt; Nie całkiem.<br>CKM: Na pewno?<br>&lt;WHO2&gt; No, dobrze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego