bić i stanęli na baczność wokoło ciebie. I przyznać muszę, że miałem nawet pewną satysfakcję, kiedy na moją komendę, na komendę profesora Mmaa: ,,<orig>Pas des mammiferes quadrupedes</>, naprzód mmarsz!", podkurczyli środkowe nogi jak głupi i odmaszerowali na parze tylnej i przedniej.<br> - Ach! - powiedział dr Durchfreud. - To było proste i nadzwyczajne. I dlatego to było genialne. Jakie jeszcze możliwości kryją się pod naszą świadomością?!<br> - Tak - rzekł prof. Mmaa - ale w tej chwili ważniejsze jest to, jak się czujesz. Nic złamanego, mam nadzieję?<br> - Zdaje się, że nie. Jestem po prostu potłuczony, pokrzywiony - i dr Durchfreud westchnął ciężko.<br> - Co za ohyda! Aż wstydzę się mówić