Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
pociągnąwszy "z pucharu cząstki" (F 70).
Śmieszne strasznie... ale też strasznie banalne! Spostrzeżenie, którym się puszy, należy do rzędu takich rewelacji jak "głód w Sarajewie nie przeszkadza nam w zjedzeniu obiadu", do prawd trywialnych, na jakich wiele zbudować nie można! Przecież już Homera słuchacze słuchali nieuważnie - i w czym to Iliadzie zaszkodziło? Narzekania pisarzy na
profanum vulgus były od Horacego utartym zwrotem, obowiązkowym niemal liczmanem! Małość czy głupota słuchaczy nie godziła w wieszcza (w sztukę), wracała bumerangiem do odbiorców.
A dlaczego nie godziła? Dzięki założeniu, że lektura (odbiór) nie wpływa na dzieło. Inaczej mówiąc, jest ono sui generis przedmiotem, który w
pociągnąwszy "z pucharu cząstki" (F 70).<br>Śmieszne strasznie... ale też strasznie banalne! Spostrzeżenie, którym się puszy, należy do rzędu takich rewelacji jak "głód w Sarajewie nie przeszkadza nam w zjedzeniu obiadu", do prawd trywialnych, na jakich wiele zbudować nie można! Przecież już Homera słuchacze słuchali nieuważnie - i w czym to Iliadzie zaszkodziło? Narzekania pisarzy na<br>&lt;foreign&gt;profanum vulgus&lt;/&gt; były od Horacego utartym zwrotem, obowiązkowym niemal liczmanem! Małość czy głupota słuchaczy nie godziła w wieszcza (w sztukę), wracała bumerangiem do odbiorców.<br>A dlaczego nie godziła? Dzięki założeniu, że lektura (odbiór) nie wpływa na dzieło. Inaczej mówiąc, jest ono sui generis przedmiotem, który w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego