Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
i dzikiego kraju?
- W tak ruchliwym mieście portowym można każdemu Europejczykowi
powiedzieć to bez chwili wahania - odparł Smuga. - Wróżbici mają
zdolność wyłudzania pieniędzy od naiwnych. Nie warto zwracać uwagi na
ich gadaninę.
- Pan pierwszy dał mu jałmużnę - roześmiał się bosman Nowicki. -
Wróżb nie chce pan słuchać, ale pieniążków nie żałuje. Inaczej mówiąc,
panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. No, ale za tę obłudę uraczył pana
niezłą przepowiednią. Ja tam nie lubię, gdy taki staruch źle mi wróży.
Dlatego też trzymam język za zębami przechodząc obok wróżbitów.
- Jałmużnę daję, bo przecież śmieszny staruszek musi jakoś zarobić na
utrzymanie - bronił się Smuga ze śmiechem
i dzikiego kraju?<br> - W tak ruchliwym mieście portowym można każdemu Europejczykowi<br>powiedzieć to bez chwili wahania - odparł Smuga. - Wróżbici mają<br>zdolność wyłudzania pieniędzy od naiwnych. Nie warto zwracać uwagi na<br>ich gadaninę.<br> - Pan pierwszy dał mu jałmużnę - roześmiał się bosman Nowicki. -<br>Wróżb nie chce pan słuchać, ale pieniążków nie żałuje. Inaczej mówiąc,<br>panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. No, ale za tę obłudę uraczył pana<br>niezłą przepowiednią. Ja tam nie lubię, gdy taki staruch źle mi wróży.<br>Dlatego też trzymam język za zębami przechodząc obok wróżbitów.<br> - Jałmużnę daję, bo przecież śmieszny staruszek musi jakoś zarobić na<br>utrzymanie - bronił się Smuga ze śmiechem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego