Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
jak wspomnieliśmy - było całkiem obce i cedując ziemię na rzecz białych, nadal chcieli ją uprawiać i na niej polować. Sądy kolonii - w obronie świętego prawa własności - wymierzały za to surowe kary, całkowicie niezrozumiałe dla Indian. Eksploatacja czerwonoskórych na farmach, natarczywość misjonarzy w szerzeniu wiary chrześcijańskiej i zakładanie osad "modlących się Indian" stwarzały atmosferę wzajemnej, coraz silniejszej niechęci.
Ponadto do władzy doszły nowe pokolenia. Wdzięcznych za otrzymaną pomoc Pielgrzymów z czasem zastąpili młodzi, nie mający ani respektu, ani zrozumienia dla Indian. Oni po prostu chcieli zawładnąć ziemią tubylców. Wampanoagowie z narastającą grozą patrzyli na siłę przybyszów. Może jeszcze czas, by ujarzmić osadników
jak wspomnieliśmy - było całkiem obce i cedując ziemię na rzecz białych, nadal chcieli ją uprawiać i na niej polować. Sądy kolonii - w obronie świętego prawa własności - wymierzały za to surowe kary, całkowicie niezrozumiałe dla Indian. Eksploatacja czerwonoskórych na farmach, natarczywość misjonarzy w szerzeniu wiary chrześcijańskiej i zakładanie osad "modlących się Indian" stwarzały atmosferę wzajemnej, coraz silniejszej niechęci.<br>Ponadto do władzy doszły nowe pokolenia. Wdzięcznych za otrzymaną pomoc Pielgrzymów z czasem zastąpili młodzi, nie mający ani respektu, ani zrozumienia dla Indian. Oni po prostu chcieli zawładnąć ziemią tubylców. Wampanoagowie z narastającą grozą patrzyli na siłę przybyszów. Może jeszcze czas, by ujarzmić osadników
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego