Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Fara na Pomorzu
Rok: 1997
Może pan docent przywiózł mapkę wojskową, na której dno dokładniutko, co do ostatniej muszelki, opisane? Bo jeśli kto co ukrył, to chyba pod wodą pomorską, za wspólnika mając noc księżycową.
- Nie... nie przywiozłem niczego takiego. Mam tylko mapę z zaznaczeniem wszystkich bunkrów... W tej chwili idziemy już grzbietem linii umocnień... Interesuje mnie przede wszystkim front wschodni jako zjawisko złożone... jako armia plus niemiecka społeczność, stworzona, czy tubylcza, żyjąca na kresach... zaszczepiona za ziemi, której dzieje są panu znane... Interesuje mnie życie naszych żołnierzy, ich kontakty z ludnością... Od XII wieku moi przodkowie budowali tu zamki, kościoły, spichrze i. . .
Polak roześmiał się
Może pan docent przywiózł mapkę wojskową, na której dno dokładniutko, co do ostatniej muszelki, opisane? Bo jeśli kto co ukrył, to chyba pod wodą pomorską, za wspólnika mając noc księżycową. <br>- Nie... nie przywiozłem niczego takiego. Mam tylko mapę z zaznaczeniem wszystkich bunkrów... W tej chwili idziemy już grzbietem linii umocnień... Interesuje mnie przede wszystkim front wschodni jako zjawisko złożone... jako armia plus niemiecka społeczność, stworzona, czy tubylcza, żyjąca na kresach... zaszczepiona za ziemi, której dzieje są panu znane... Interesuje mnie życie naszych żołnierzy, ich kontakty z ludnością... Od XII wieku moi przodkowie budowali tu zamki, kościoły, spichrze i. . . <br>Polak roześmiał się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego