Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Pelosi stwierdziła, iż polityka zagraniczna Busha doprowadziła do niepotrzebnych ofiar i konfliktów z sojusznikami. - Stan państwa może wyglądać różowo z balkonu Białego Domu albo z apartamentów najbogatszych sponsorów George'a Busha - stwierdził gubernator stanu Vermont Howard Dean, jeden z czołowych kandydatów demokratycznych na urząd prezydenta. Podobnie mówił zwycięzca niedawnych prawyborów w Iowa, senator John Kerry: - Myślę, że istnieją dwa światy, świat o którym mówi prezydent, i świat, w którym żyją Amerykanie.
Ten pogląd podziela też część politologów. - Wymalował wszystko w różowych kolorach i nie zauważył problemów innych niż takie, o których mógł powiedzieć, że je rozwiązuje - stwierdził ekspert z Uniwersytetu St. Louis
Pelosi&lt;/&gt; stwierdziła, iż polityka zagraniczna &lt;name type="person"&gt;Busha&lt;/&gt; doprowadziła do niepotrzebnych ofiar i konfliktów z sojusznikami. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Stan państwa może wyglądać różowo z balkonu Białego Domu albo z apartamentów najbogatszych sponsorów George'a Busha&lt;/&gt;&lt;/&gt; - stwierdził gubernator stanu &lt;name type="place"&gt;Vermont&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Howard Dean&lt;/&gt;, jeden z czołowych kandydatów demokratycznych na urząd prezydenta. Podobnie mówił zwycięzca niedawnych prawyborów w &lt;name type="place"&gt;Iowa&lt;/&gt;, senator &lt;name type="person"&gt;John Kerry&lt;/&gt;: &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Myślę, że istnieją dwa światy, świat o którym mówi prezydent, i świat, w którym żyją Amerykanie.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>Ten pogląd podziela też część politologów. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Wymalował wszystko w różowych kolorach i nie zauważył problemów innych niż takie, o których mógł powiedzieć, że je rozwiązuje&lt;/&gt;&lt;/&gt; - stwierdził ekspert z &lt;name type="org"&gt;Uniwersytetu St. Louis
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego