rozmawiać z dziennikarzami na temat przesłuchania. &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;"Wakacje z agentem"&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Według &lt;name type="org"&gt;Sądu Apelacyjnego&lt;/&gt; "Życie" naruszyło dobre imię &lt;name type="person"&gt;Aleksandra Kwaśniewskiego&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Dziennikarze muszą przeprosić&lt;/&gt;<br><br>Byli dziennikarze "Życia" muszą przeprosić &lt;name type="person"&gt;Aleksandra Kwaśniewskiego&lt;/&gt; za sugestię, że spotykał się nad morzem z rosyjskim agentem. &lt;name type="person"&gt;Sąd Apelacyjny&lt;/&gt; ocenił wczoraj, że dziennikarze nie byli rzetelni.<br>&lt;name type="person"&gt;Rafał Kasprów&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Jacek Łęski&lt;/&gt; napisali w 1997 roku w tekście "Wakacje z agentem", że prezydent, wówczas polityk &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt;, spotykał się w &lt;name type="place"&gt;Cetniewie&lt;/&gt; z oficerem radzieckiego i rosyjskiego wywiadu &lt;name type="person"&gt;Władimirem Ałganowem&lt;/&gt;, zasugerowali, że był z nim w zażyłych stosunkach. &lt;name type="person"&gt;Kwaśniewski&lt;/&gt; podał ich do sądu. &lt;name type="org"&gt;Sąd Okręgowy&lt;/&gt; uznał, że dziennikarze dochowali staranności na etapie zbierania