Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 29.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
r.). Cała trójka należała do czołówki grupy żoliborskiej. Niewykluczone, że to właśnie ich kompani byli odpowiedzialni za zamach przed pubem EB. Po wyjściu z baru na tyłach teatru trzech gangsterów czekało na tajemniczego kompana. Zamiast niego, podjechał szary polonez. Pasażer wyciągnął pistolet i otworzył ogień. Paweł M. zginął na miejscu. Jacek M. zmarł w szpitalu. Trzeciemu bandycie cudem udało się uciec. Nie było wątpliwości. Współpracująca z "Wołominem" frakcja wzięła odwet. Kilka dni wcześniej w stołecznym sądzie policjanci zatrzymali Pawła G. i Krzysztofa B. oraz pięciu innych "dresiarzy". Wszyscy należeli do bandy nowodworskiej. Bandyci nie potrafili wytłumaczyć, dlaczego mają na sobie kamizelki
r.). Cała trójka należała do czołówki grupy żoliborskiej. Niewykluczone, że to właśnie ich kompani byli odpowiedzialni za zamach przed pubem EB. Po wyjściu z baru na tyłach teatru trzech gangsterów czekało na tajemniczego kompana. Zamiast niego, podjechał szary polonez. Pasażer wyciągnął pistolet i otworzył ogień. Paweł M. zginął na miejscu. Jacek M. zmarł w szpitalu. Trzeciemu bandycie cudem udało się uciec. Nie było wątpliwości. Współpracująca z "Wołominem" frakcja wzięła odwet. Kilka dni wcześniej w stołecznym sądzie policjanci zatrzymali Pawła G. i Krzysztofa B. oraz pięciu innych <orig>"dresiarzy"</>. Wszyscy należeli do bandy nowodworskiej. Bandyci nie potrafili wytłumaczyć, dlaczego mają na sobie kamizelki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego