Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
szczęście, pracujesz w zawodzie, który dostarcza ci potrzebnej adrenaliny. Jeśli masz pecha - przebierasz nogami jak rasowa klacz i marzysz o Wielkiej Pardubickiej. W obu przypadkach niełatwo ci uznać, że życie to nie tylko bieżnia. Zrób eksperyment. Raz pobiegnij truchtem. Dotrzesz do celu ostatnia, ale w znakomitej formie.

Sztangistka

Szef: Pani Jadziu (Misiu, Jolu, Katarzyno....), proszę mi przygotować ten raporcik na wczoraj.
Ty: Oczywiście (chociaż na biurku piętrzy się sterta równie pilnych spraw).
Znasz przypadkiem ten dialog? Jeśli tak, jesteś typową sztangistką. Trener dokłada ci kolejne krążki do sztangi, a ty zapierasz się mocno nogami i mówisz do siebie: "Na pewno dam
szczęście, pracujesz w zawodzie, który dostarcza ci potrzebnej adrenaliny. Jeśli masz pecha - przebierasz nogami jak rasowa klacz i marzysz o Wielkiej Pardubickiej. W obu przypadkach niełatwo ci uznać, że życie to nie tylko bieżnia. Zrób eksperyment. Raz pobiegnij truchtem. Dotrzesz do celu ostatnia, ale w znakomitej formie.<br><br>&lt;tit&gt;Sztangistka&lt;/&gt;<br><br>Szef: Pani Jadziu (Misiu, Jolu, Katarzyno....), proszę mi przygotować ten raporcik na wczoraj. <br>Ty: Oczywiście (chociaż na biurku piętrzy się sterta równie pilnych spraw).<br>Znasz przypadkiem ten dialog? Jeśli tak, jesteś typową sztangistką. Trener dokłada ci kolejne krążki do sztangi, a ty zapierasz się mocno nogami i mówisz do siebie: "Na pewno dam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego