rekordy, ale ilość nie oznacza -jakość.<br>CKM: Jakość?<br><WHO2> To jest tak: idziesz do dobrej restauracji, płacisz dużo pieniędzy, ale jesteś za to miło obsłużony. Kiedy idziesz do baru mlecznego, też zaspokoisz głód, ale dostaniesz wyszczerbiony widelec i brudny obrus, a bufetowa na ciebie nakrzyczy.<br>CKM: Z tego co wiem, Mick Jagger nigdy specjalnie nie narzekał na obsługę. Bywało, że miał do dyspozycji dwie, trzy albo i cztery kelnerki.<br><WHO2> Ja mu nie bronię. Ale dziękuję za taką restaurację.<br>CKM: Rozumiem, że wolisz skromniej?<br><WHO2> Wolę restauracje najwyższej jakości. Jeśli tak jest, przywiązuję się do niej na całe życie.<br>CKM: Jaką kuchnię najbardziej cenisz