życzliwy. Przejawiał talent plastyczny, a głowę miał pełną ciekawych pomysłów, np. potrafił wspaniale przebrać się na bal kostiumowy. Był przy tym zwyczajnym chłopcem - uwielbiał gry komputerowe, filmy fantastyczne, zbierał nalepki i komiksy. Półtora miesiąca temu odebrał w naszej szkole swą ostatnią nagrodę za pracę w konkursie plastycznym o św. Kazimierzu Jagiellończyku. Został wówczas powitany entuzjastycznymi oklaskami przez wszystkich kolegów. Nie przypuszczaliśmy, że gościmy go wśród nas po raz ostatni...<br>Kolejnym owocem jego pracy w ostatnich tygodniach był artykuł o Święcie Patrona Szkoły w Bańskiej Niżnej, zamieszczony na tej właśnie kolumnie. Publikacja ta sprawiła mu ogromną radość.<br>Wiadomość o śmierci Jacka spadła