Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 22
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
w moim odczuciu w sposób zorganizowany i celowo kierowany! A dowódcą tego plutonu byłem właśnie ja. Niemcy uciekli, zostawiając dwie ciężarówki, wóz opancerzony i dwa motocykle. Mjr Jerzy Dembowski nie wsparł, niestety, naszego natarcia, zebrał swoje wojsko i dodatkowo dwa plutony z mojej kompanii i ruszył na przełaj w kierunku Jasła. W ten oto sposób zostałem ponownie dowódcą 2 plutonu 5 kompanii 1 PSP i samotnie ruszyliśmy w kierunku Jasła. A następnie w stałym kontakcie z Niemcami przez Krosno, Birczę Wielką, Przemyśl, Mościska, Janów do Brzuchowic i Na Hołosko, tu zostałem ranny w prawe podudzie. Podczas przebijania się do Lwowa wpadliśmy
w moim odczuciu w sposób zorganizowany i celowo kierowany! <gap> A dowódcą tego plutonu byłem właśnie ja. Niemcy uciekli, zostawiając dwie ciężarówki, wóz opancerzony i dwa motocykle. Mjr Jerzy Dembowski nie wsparł, niestety, naszego natarcia, zebrał swoje wojsko i dodatkowo dwa plutony z mojej kompanii i ruszył na przełaj w kierunku Jasła. W ten oto sposób zostałem ponownie dowódcą 2 plutonu 5 kompanii 1 PSP i samotnie ruszyliśmy w kierunku Jasła. A następnie w stałym kontakcie z Niemcami przez Krosno, Birczę Wielką, Przemyśl, Mościska, Janów do Brzuchowic i Na Hołosko, tu zostałem ranny w prawe podudzie. Podczas przebijania się do Lwowa wpadliśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego