wokół komputeryzacji ZUS nadal dzieli kontrolerów&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;NIK uchylił rąbka tajemnicy&lt;/&gt;<br><br>Najwcześniej za trzy miesiące ukaże się pełny raport dotyczący komputeryzacji ZUS. Członkowie kolegium NIK, mimo trwającej dziewięć godzin debaty, nie dogadali się wczoraj co do tego, czy zarzuty stawiane kierownictwu ZUS przez kontrolerów są uzasadnione. <br>W NIK opinie są podzielone. Jedni - kontrolerzy izby - uważają, że to ZUS i Prokom winne są problemom z komputeryzacją zakładu, m.in. poprzez zbyt szybkie przeprowadzenie przetargu i podpisanie kontraktu, kiedy nie było jeszcze wiadomo, jakie zadania będzie musiał wykonywać system. Drudzy, z prezesem izby Januszem Wojciechowskim na czele, są zdania, że wiele zarzutów inspektorzy sformułowali