Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 12
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1988
po prostu zastąpić spotkanie, do którego akurat nie mogło dojść z braku czasu. Listy szybkie, o dużych, wyraźnych literach stawianych czarnym długopisem, niekiedy podkreślone, wolne od troski o styl i dzięki temu zachowujące chyba lepiej niż rzeczy drukowane sposób mówienia, melodię i barwę głosu". Analogiczne, do tych tu publikowanych, pisał
Jeleński do Romanowiczowej o każdym nowym utworze autorki
Grobów Napoleona, która nieomal zawsze przesyłała Jeleńskiemu maszynopis przed wydaniem książkowym, "ceniąc sobie Jego reakcję i uwagi".

dn. 3 lipca 1971
Droga Pani
Przeczytałem właśnie Łagodne oko błękitu i chcę Pani przekazać na gorąco wrażenie, jakie zrobiła na mnie Pani książka. Nie często
po prostu zastąpić spotkanie, do którego akurat nie mogło dojść z braku czasu. Listy szybkie, o dużych, wyraźnych literach stawianych czarnym długopisem, niekiedy podkreślone, wolne od troski o styl i dzięki temu zachowujące chyba lepiej niż rzeczy drukowane sposób mówienia, melodię i barwę głosu". Analogiczne, do tych tu publikowanych, pisał<br>Jeleński do Romanowiczowej o każdym nowym utworze autorki<br>&lt;hi rend="italic"&gt; Grobów Napoleona&lt;/&gt;, która nieomal zawsze przesyłała Jeleńskiemu maszynopis przed wydaniem książkowym, "ceniąc sobie Jego reakcję i uwagi".<br><br>dn. 3 lipca 1971<br>Droga Pani<br>Przeczytałem właśnie &lt;hi rend="italic"&gt; Łagodne oko błękitu&lt;/&gt; i chcę Pani przekazać na gorąco wrażenie, jakie zrobiła na mnie Pani książka. Nie często
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego