własny los, czy też osobisty interes - ocenia Krzysztof Martens, szef podkarpackiego SLD. <br>Krzysztof Janik, przewodniczący klubu parlamentarnego Sojuszu podkreśla, że gdyby premier Marek Belka zadeklarował się politycznie po stronie Partii Demokratycznej, musiałby podać rząd do dymisji. - Jest premierem dzięki poparciu SLD, SdPl i innych posłów z mniejszych kół i ugrupowań. Jeśliby chciał się w tej chwili zadeklarować politycznie po stronie partii pozaparlamentarnej, może to oznaczać tylko jedno - dymisję gabinetu. A dymisja rządu oznacza wpędzenie Polski w przynajmniej trzymiesięczny korkociąg, prowadzący nas do dołka, do upadku - stwierdził Janik. <br>Jego zdaniem, SLD nowo powstałą partię wita bez zawiści. - Nie obawiam się, że odbierze