Palma de Majorka nie ma nic wspólnego z, ze szkołą. <br>Czy szkoła, proszę państwa, powinna wszystkich nauczyć tego, że bitwa pod Grunwaldem była w tysiąc czterysta dziesiątym roku, czy szkoła powinna dać wszystkim Polakom pewien wzorzec i model, pewną wspólną wiedzę, do której prac mogliby się odwołać, że Ulrich von Jungingen, że Władysław Jagiełło, że mieczy mamy pod dostatkiem, ale i te przyjmiemy, czy też szkoła powinna uczyć tego, po pierwsze, języka angielskiego, żeby wszyscy pasażerowie LOT-u z <gap reason="unclear">Palma de Majorka do Warszawy rozumieli informacje podawane przez hiszpańskojęzyczną, swoją drogą, obsługę samolotu, może Hiszpanie z samolotu po prostu źle mówią