KSIĄŻKAMI DO POWODZIAN&lt;/&gt;<br>Specjalnym samolotem poleciała do rodaków na &lt;name type="place"&gt;Syberii&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;marszałek Senatu, Alicja Grześkowiak&lt;/&gt;. Samolot z &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt; nie wiózł darów dla powodzian, tylko książki i podręczniki do nauki języka polskiego. &lt;name type="org"&gt;Polskiej Akcji Humanitarnej&lt;/&gt;, która nie miała czym dostarczyć darów poszkodowanym mieszkańcom &lt;name type="place"&gt;Syberii&lt;/&gt;, nie powiadomiono, że leci tam specjalny samolot.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;RZĄDOWA &lt;name type="person"&gt;KASANDRA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>Wypowiedź szefa &lt;name type="org"&gt;Rządowego Centrum Studiów Strategicznych&lt;/&gt; doprowadziła do paniki na rynku walutowym. &lt;name type="person"&gt;Jerzy Kropiwnicki&lt;/&gt; zasugerował, że deficyt budżetowy powinien być dwa razy wyższy, niż proponuje minister finansów. Przed dwoma laty po kasandrycznych przepowiedniach premier posłał &lt;name type="person"&gt;Kropiwnickiego&lt;/&gt; na wypoczynek.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;TREFNA &lt;name type="person"&gt;"BARANINA"&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>Po ujęciu &lt;name type="person"&gt;"Kotleta"&lt;/&gt; wróciła na łamy prasy sprawa &lt;name type="person"&gt;"Baraniny"&lt;/&gt;. Opatrzony