Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
bez twarzy i kształtów, bez głosu. W swoich powłóczystych szatach sunęły między straganami bezszelestnie jak duchy. W Afganistanie nigdy nic od nich nie zależało, nigdy się nie liczyły. To był świat mężczyzn. Kobiety znikały. Było ich mniej już w pakistańskim Peszawarze, jeszcze mniej w wioskach na Przełęczy Chajberskiej. W Ghazni, Kabulu czy Kandaharze zapominało się już, że w ogóle istnieją.
Żaden z moich afgańskich znajomych nigdy nie opowiadał mi o kobietach w swojej rodzinie. Przechwalali się sławnymi przodkami, synami, braćmi, wujami. To o ich zdrowie pytało się kurtuazyjnie przy powitaniu. Pytania o kobiety należały do najbardziej osobistych, najbardziej kłopotliwych. Po prostu
bez twarzy i kształtów, bez głosu. W swoich powłóczystych szatach sunęły między straganami bezszelestnie jak duchy. W Afganistanie nigdy nic od nich nie zależało, nigdy się nie liczyły. To był świat mężczyzn. Kobiety znikały. Było ich mniej już w pakistańskim Peszawarze, jeszcze mniej w wioskach na Przełęczy Chajberskiej. W Ghazni, Kabulu czy Kandaharze zapominało się już, że w ogóle istnieją.<br>Żaden z moich afgańskich znajomych nigdy nie opowiadał mi o kobietach w swojej rodzinie. Przechwalali się sławnymi przodkami, synami, braćmi, wujami. To o ich zdrowie pytało się kurtuazyjnie przy powitaniu. Pytania o kobiety należały do najbardziej osobistych, najbardziej kłopotliwych. Po prostu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego