Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
Na którym rosła bródka króciutka.
Król ten - bo był to król niezawodnie -
Miał podwinięte do kolan spodnie,
A w nich, jak balon, brzuch okazały,
Z łydek zaś skrzydła mu wyrastały.

Pod spodem była ogromna płyta
I pan Soczewka napis odczytał:
"Karabalobum Atlantalobum
Parabalibum sobum e wobum."
Rzekł pan Soczewka: "Spójrz, Kalasanty
Oto jest pomnik króla Atlanty,
Więc go na filmie szybko utrwalmy,
By znowu zdobyć trzy Złote Palmy
A teraz, piesku, ruszamy dalej."
I kazał kroczyć nogom ze stali
Poprzez spętane gąszcze korali.

Ryby nie żyją na tej głębinie,
Mogą tu istnieć płazy jedynie,
Ale te płazy są to okazy
Twardsze
Na którym rosła bródka króciutka.<br>Król ten - bo był to król niezawodnie -<br>Miał podwinięte do kolan spodnie,<br>A w nich, jak balon, brzuch okazały,<br>Z łydek zaś skrzydła mu wyrastały.<br><br>Pod spodem była ogromna płyta<br>I pan Soczewka napis odczytał:<br>"&lt;orig&gt;Karabalobum Atlantalobum<br>Parabalibum sobum e wobum.&lt;/&gt;"<br>Rzekł pan Soczewka: "Spójrz, Kalasanty<br>Oto jest pomnik króla Atlanty,<br>Więc go na filmie szybko utrwalmy,<br>By znowu zdobyć trzy Złote Palmy<br>A teraz, piesku, ruszamy dalej."<br>I kazał kroczyć nogom ze stali<br>Poprzez spętane gąszcze korali.<br><br>Ryby nie żyją na tej głębinie,<br>Mogą tu istnieć płazy jedynie,<br>Ale te płazy są to okazy<br>Twardsze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego