świadkiem wydarzeń mrożących pianę w ustach. Czasem coś dowala &lt;orig&gt;Ochlapusom&lt;/&gt;, oj dowala... Przeważnie jednak życie płynie tu spokojnie, żeby nie powiedzieć ślamazarnie. Z kronikarskiego obowiązku wypadałoby jednak dokumentować wszystko, co niniejszym rozpoczynamy.<br>Wprawdzie dzieje naszej wiochy sięgają nieco dalej w przeszłość, ale o tym można sobie przeczytać w dziale historycznym. &lt;/&gt;<br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Kalendarium Ochlańskie:&lt;/&gt;<br>2002<br>Sprawozdawca nawalił......<br><br><br>2001<br><br><br>19 sierpnia <br>Zwarta grupa 40 &lt;orig&gt;Ochlapusów&lt;/&gt; ( nie mylić z rozbójnikami) udała się do Drehnow, wsi partnerskiej na doroczne święto dożynek. Obszerna relacja już jest, zdjęcia wkrótce.<br>15 - 22 lipca<br>Do Berezy Kartuskiej wyrusza autokar pełen &lt;orig&gt;Ochlapusów&lt;/&gt;. Repatrianci pojechali szukać swych korzeni.<br>10 czerwca<br>Do Ochli