Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzejewski Jerzy
Tytuł: Popiół i diament
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1948
pokolenie, teraz, gdy przyszło mu płacić za wolność krwią najlepszych synów, walczył o coś nieporównanie większego niż o własne granice? O tym miał Kalickiemu mówić? Albo o tragicznym losie, który by czekał Polskę, gdyby jej nie przyniósł wolności żołnierz radziecki?
- Trudno z tobą dyskutować - powiedział. - I nie warto - odparł krótko Kalicki.
W tym momencie osamotniony Weychert otrząsnął się nagle ze złego nastroju. Postanowił przemówić. Zadzwonił w kieliszek i podniósł się.
Usłyszawszy w hallu kroki pani Alicja uchyliła drzwi od stołowego:
- To ty, Andrzeju? Zatrzymał się przy schodach. - Tak.
Poprosiła go, żeby chwilę zaczekał, i cofnęła się do pokoju. Niebawem wróciła trzymając
pokolenie, teraz, gdy przyszło mu płacić za wolność krwią najlepszych synów, walczył o coś nieporównanie większego niż o własne granice? O tym miał Kalickiemu mówić? Albo o tragicznym losie, który by czekał Polskę, gdyby jej nie przyniósł wolności żołnierz radziecki?<br>- Trudno z tobą dyskutować - powiedział. - I nie warto - odparł krótko Kalicki.<br>W tym momencie osamotniony Weychert otrząsnął się nagle ze złego nastroju. Postanowił przemówić. Zadzwonił w kieliszek i podniósł się.<br>Usłyszawszy w hallu kroki pani Alicja uchyliła drzwi od stołowego:<br>- To ty, Andrzeju? Zatrzymał się przy schodach. - Tak.<br>Poprosiła go, żeby chwilę zaczekał, i cofnęła się do pokoju. Niebawem wróciła trzymając
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego