Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
nie miałem wtedy pojęcia o roli "dwójki" w wojsku, zdawało mi się, że "oni" - to góra w Generalnym Inspektoracie).
Otóż Stuposz porozmawiał z Barbackim, bo Gedroniec z kolei był człowiekiem Stuposza, i generał odjechał, a ja do szkoły podoficerskiej nie poszedłem.
Po trzynastu latach, w 1944 roku, kiedy rozbiłem pod Kamienną Gedrońca, ten po przesłuchaniu tak się odezwał: "Jednak na panu, panie Bida, tośmy się pierwsi poznali... " A ja mu na to: "No i chorąży Pawłowski!" Miałem na myśli, że z Barbackim rozmawiał w mojej sprawie także Pawłowski, lecz tyle tylko wskórał, że mnie do niego przeniesiono.
W plutonie łączności u
nie miałem wtedy pojęcia o roli "dwójki" w wojsku, zdawało mi się, że "oni" - to góra w Generalnym Inspektoracie).<br>Otóż Stuposz porozmawiał z Barbackim, bo Gedroniec z kolei był człowiekiem Stuposza, i generał odjechał, a ja do szkoły podoficerskiej nie poszedłem.<br>Po trzynastu latach, w 1944 roku, kiedy rozbiłem pod Kamienną Gedrońca, ten po przesłuchaniu tak się odezwał: "Jednak na panu, panie Bida, tośmy się pierwsi poznali... " A ja mu na to: "No i chorąży Pawłowski!" Miałem na myśli, że z Barbackim rozmawiał w mojej sprawie także Pawłowski, lecz tyle tylko wskórał, że mnie do niego przeniesiono.<br>W plutonie łączności u
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego